psychoterapia ciałem
Uczestnicy o naszych zajęciach
Jestem pod wielkim wrażeniem tego, czego doświadczyłam na weekendowych warsztatach. Radość, zaskoczenie, opór, wreszcie ulga i spokój. Prowadzące stworzyły bezpieczną, przyjazną atmosferę, dzięki czemu czułam, że mogę szczerze wyrażać swoje emocje. Również te, o których istnieniu w sobie nie miałam pojęcia. Czuję, że udział w warsztatach zapoczątkował pewien proces, który ciągle zaskakuje mnie nowymi spostrzeżeniami na swój temat.
Bardzo inspirujące doświadczenie, za które jestem serdecznie wdzięczna.
Beata, grudzień 2018
Miałam przyjemność wziąć udział w weekendowym warsztacie "Miłość ucieleśniona" prowadzonym przez Dorotę Jędrasik i Karolinę Kuleszę, i były to bardzo dobrze zainwestowane pieniądze.
Miejsce jest malutkie, ale przytulne i w bardzo dobrej lokalizacji. Już pierwszego dnia poczułam, że to miejsce idealne, bo ma się wrażenie, że nikt tam nie wejdzie i że naprawdę można głośno wyrażać emocje.
Zajęcia miały bardzo dobre tempo. W ten szalenie trudny dla wszystkich proces wchodziliśmy delikatnie i stopniowo. Najpierw zaznajomienie z grupą, potem proste ćwiczenia na interakcję i poczucie siebie w nowym środowisku. To bardzo ważne, bo wychodzenie ze swojej strefy komfortu (tak potrzebne do zmiany i rozwoju) musi przebiegać w warunkach bezpieczeństwa i zaufania.
Prowadzące dzieliły się prowadzeniem tak, by jedna z nich mogła cały czas patrzeć na grupę i gdy trzeba - korygować, zwracać uwagę na szczegóły w postawie, czasem pomagały się zrelaksować. Wyraźnie było czuć ich wiedzę, profesjonalizm i empatię.
Wszystkie ćwiczenia były dokładnie tłumaczone i pokazywane. Po każdym mocnym i bardzo poruszającym zadaniu następowały ćwiczenia wyciszające i ich trudność wzrastała powoli, aby te najintensywniejsze działały na bardzo dobrze rozgrzanym, podatnym ciele i umyśle.
Mam wrażenie, że w ten weekend zdjęłam sobie z serca dwie tony żalu, skontaktowałam się z moją seksualnością i uświadomiłam jak dobrze jest być dorosłą osobą.
Będę wracać!
Aleksandra, grudzień 2018
Bardzo polecam cotygodniowe zajęcia metodą Lowena w Evolutio! Dla mnie była to głównie możliwość odreagowania stresu na bieżąco; refleksji jak na mnie wpływa, jak się z nim czuję, puszczenia go. Jednak największym bonusem, który był totalnym zaskoczeniem, okazały się wibracje. Od jakiegoś momentu seks zyskał dla mnie i dla mojego Partnera nowy, nieznany wymiar. Uwolnione ciało, miednica, serce i głowa zrobiły swoje. Nieodkryte i niedostępne do tej pory zaczęło wydobywać się na zewnątrz... To rodzaj magii, której nie da się opisać słowami, zdecydowanie lepiej spróbować.
Mariola, grudzień 2017
Pośród przypadkiem napotkanych, skrajnie różnych osób, można doznać czegoś głębokiego i intymnego.
Można bezpiecznie otworzyć się, jak przed nikim dotąd...
Ryszard, listopad 2017
Duża ilość ćwiczeń w przyjaznym wspierającym środowisku pozornie obcych sobie ludzi a jednak rozumiejących, słuchających i nie oceniających. Delikatna asysta prowadzących nadających kierunek ale pozostawiających nas w wolności przeżywania ćwiczeń na swój sposób we własnych granicach. Pomocna jest tematyczność każdych zajęć pozwalająca skupić się na konkretnym aspekcie ciała. Na każdych poruszały, ciekawiły i wkurzały mnie różne moje reakcje i emocje, odkryłam pewne rządzące mną mechanizmy.
Ciało to ja ... polecam wszystkim którzy poszukują harmonii i jedności.
Dziękuję Wam jeszcze raz za ten czas cieleśnie spędzony!
Ania, listopad 2016
Dla mnie zajęcia pod troskliwą opieką Doroty i Karoliny (zawsze świetnie przygotowanych!) były jak podróż nowoczesną łodzią podwodną, którą bezpiecznie można dopłynąć do najdalszych głębin i oceanicznych zakamarków. Każde ćwiczenie lowenowskie, niezależnie od tego, czy wykonane indywidualnie, w parze, czy w grupie pozwala w błyskawicznym tempie zanurzyć się w sobie i dotrzeć do niechcianych, trudnych, ukrytych w ciele przeżyć i emocji, poczuć je i nierzadko uświadomić sobie ich znaczenie. A wszystko bez zbędnej analizy i paplaniny umysłu. Niesamowite, jak ciało ni stąd ni zowąd uruchamia zblokowaną energię, reagując płaczem, smutkiem, radością czy irytacją, zupełnie poza kontrolą umysłu. Dzięki tym eksploracjom uzyskałam wiele jasności, zaczęłam stopniowo uwalniać się od prastarych, stłumionych uczuć, a moje ciało znacznie się rozluźniło. Gorąco polecam każdemu!
Anna, czerwiec 2016
10 poniedziałkowych spotkań było podróżą do mojego życia, mojej przestrzeni, moich uczuć i emocji, do świata, który wydawało mi się, że znam dokładnie i wszystko wiem. O nie! Myliłam się…Dorota i Karolina pokazały mi nieznany wymiar i przestrzeń, których nie znałam. Mało tego, nie przypuszczałam, że w ogóle we mnie istnieją. Przypomniałam sobie jak to jest cieszyć się jak dziecko, odkryłam, że mogę być ekstrawertykiem w mojej introwertycznej naturze, że pozwalam sobie wyrażać emocje, nie muszę bać się swoich lęków, że złość sprawia radość, a krzyk jest moim głosem, którego nie znałam i wiele, wiele innych cennych doświadczeń, których opisać się nie da, bo po prostu trzeba to przeżyć i wyrazić swoim ciałem. Polecam zajęcia gorąco, zwłaszcza ścisłym i analitycznym umysłom!
Asia, czerwiec 2016